Czego nauczyła nas powódź w 2024 roku? – eksperci o ryzyku powodziowym
Gdzie i jaką infrastrukturę budować by zabezpieczyć się przed powodzią? Czy za 10 lat będziemy lepiej przygotowani na nadejście żywiołu? Na te i inne pytania odpowiadał wiceprezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz podczas seminarium reasekuracyjne Polskiej Izby Ubezpieczeń pt. „Czego nauczyła nas powódź w 2024 roku?”.
W poniedziałek 9 czerwca w Warszawie odbyło się seminarium reasekuracyjne pt. „Czego nauczyła nas powódź w 2024 roku?”, zorganizowane przez Polską Izbę Ubezpieczeń. Seminarium zostało poświęcone analizie skutków powodzi, która dotknęła Polskę we wrześniu 2024 roku, oraz wnioskom dla rynku reasekuracyjnego i ubezpieczeniowego. Wśród prelegentów znaleźli się eksperci z Polski i zagranicy – przedstawiciele zakładów ubezpieczeń, instytutów badawczych, specjaliści ds. zarządzania ryzykiem oraz naukowcy zajmujący się ryzykiem powodziowym.
W wydarzeniu wziął udział Mateusz Balcerowicz – zastępca prezesa Wód Polskich ds. ochrony przed powodzią i suszą, który omówił planów w zakresie budowy i modernizacji infrastruktury przeciwpowodziowej, a także wziął udział w eksperckiej debacie pn. „Czy za 10 lat będziemy bezpieczniejsi?”.
Walka z powodzią we wrześniu 2024 roku
W swoim wystąpieniu Mateusz Balcerowicz podkreślił, że powódź z września 2024 roku była specyficzna ze względu na genezę – krótkotrwały, nawalny opad, nietypową porę roku oraz koncentrację przede wszystkim w jednym dorzeczu – dorzeczu Odry. Wiceprezes Wód Polskich zaznaczył, że powódź jako zjawisko trwała ponad 20 dni i spowodowała straty w miejscach gdzie wystąpił opadach nawalny, ale również poniżej. Jednocześnie dodał, że przekroczenia stanów alarmowych na wodowskazach wystąpiły wówczas w krótkim czasie, jednak liczba wodowskazów z przekroczeniami nie była wcale bardzo duża. Podał przykład, że na wiosnę 2024 roku takich przekroczeń w skali kraju było więcej, ale ówczesna sytuacja hydrologiczna była mniej ekstremalna, a straty ograniczały się głównie do podtopionych pól i nieużytków.
Mateusz Balcerowicz przeszedł następnie do szczegółowych sytuacji powodziowej z września 2024 roku. Podkreślił, że zbiornik Racibórz Dolny zadziałał w sposób prawidłowy, redukując falę wezbraniową na Odrze o ok. 70%. Zauważył jednocześnie, że w tamtym kryzysowym czasie trzeba było działać w sposób niestandardowy i uruchomić wcześniej zbiornik, tak by fale wezbraniowe z Odry i Nysy Kłodzkiej nie nałożyły się na siebie, co skutkowałoby dużymi stratami w dolinie Odry.
Wiceprezes Wód Polskich dodał, że zbiorniki kaskady Nysy Kłodzkiej również zadziałały prawidłowo, redukując falę powodziową, a awaria jednego z nich nie doprowadziła do zwiększenia strat, jak w wypadku awarii zbiornika w Stroniu Śląskim. Zauważył też, że mimo pracy w skrajnie ekstremalnych warunkach w kaskadzie cały czas była rezerwa do wykorzystania. Wskazał też, że praca obiektów była tym trudniejsza, że w wyniku siły fali powodziowej wodowskazy uległy destrukcji.
– W tych ciężkich chwilach współpraca Wód Polskich i IMGW była wzorcowa. Mogliśmy polegać na pracownikach IMGW, którzy wobec awarii wodowskazów szacowali przepływ wody za pomocą zaawansowanych narzędzi technologicznych, m.in. dronów, dzięki czemu mogliśmy zarządzać pracą zbiorników w celu redukcji fali powodziowej i ograniczaniu zagrożenia powodziowego w miejscowościach poniżej – powiedział Mateusz Balcerowicz.
Usuwanie skutków powodzi i plany kompleksowych rozwiązań
Mateusz Balcerowicz powiedział, że Wody Polskie wspólnie z IMGW opracowują obecnie programy redukcji ryzyka powodziowego w zlewniach dotkniętych przez wrześniową powódź. Dodał, że zakończyły się konsultacje społeczne w zlewni Nysy Kłodzkiej, a trwają aktualnie w zlewni Iłownicy.
– Nigdy nie zejdziemy do zero procentowego ryzyka powodziowego, ale możemy je redukować. Powinniśmy to ryzyko redukować, a nie transferować, dlatego lepiej skupiać się na budowie zbiorników retencyjnych niż wałów przeciwpowodziowych – powiedział Mateusz Balcerowicz.
Wiceprezes Wód Polskich podkreślił, że aktualnie nadal trwa usuwanie szkód powodziowych i przywracanie na rzekach stanu sprzed powodzi. Powiedział, że Wody Polskie w zeszłym roku przeznaczyły prawie 80 mln zł na ten cel. Obecnie prace koncentrują się z zlewni rzeki Białej Lądeckiej i Białej Głuchołaskiej, a dzięki rządowemu wsparciu sukcesywnie uruchamiane są kolejne zadania. Mateusz Balcerowicz zaznaczył że usuwanie skutków powodzi potrwa przynajmniej do 2030 roku i trzeba będzie przeznaczyć na to ponad 1 mld zł.
Mateusz Balcerowicz wyjaśnił, że RZGW we Wrocławiu i RZGW w Gliwicach zdiagnozowały 111 zadań inwestycyjnych, które są niezbędne by ograniczyć ryzyko powodziowe. Dodał, że szacowana wartość tych inwestycji to ok. 3 mld zł. Zaznaczył, że w bliskiej perspektywie możemy spodziewać się budowy zbiornika Kamieniec Ząbkowicki i odbudowy zbiornika Stronie Śląskie, jednak kolejne duże inwestycje, ze względu na konieczność pozyskania finansowania i niezbędnych zgód, trzeba rozpatrywać w dalszym horyzoncie czasowym. Mateusz Balcerowicz podkreślił, że będzie aktywnie zabiegać o środki europejskie na sfinansowanie tych zadań, dodał jednocześnie że Wody Polskie będą brać pod uwagę czynniki społeczne i środowiskowe, w tym analizować racjonalność ekonomiczną proponowanych rozwiązań.
Wiceprezes podsumowując swoją wypowiedź zaapelował o współpracę, gdyż gospodarka wodna jest ważnym sektorem, a aktualne potrzeby inwestycyjne – z wyłączeniem działań przeciwpowodziowych związanych z powodzią z września 2024 roku – to ok. 65 mld zł. Mateusz Balcerowicz zaznaczył, że każda zlewnia jest inna i inne ryzyko powodziowe mamy w zlewniach górskich, a inne w nizinnych.
Komunikacja, edukacja i współpraca – filary społecznego wymiaru ochrony przeciwpowodziowej
Podczas debaty pt. „Czego nauczyła nas powódź w 2024 roku?” Mateusz Balcerowicz wymienił trzy najważniejsze elementy do poprawy po ubiegłorocznej powodzi. Wskazał, że problemem był brak przygotowania społeczeństwa na powódź – mimo zaangażowania służb, dlatego niezbędna jest edukacja w tym zakresie i budowanie świadomości zagrożenia powodziowego, w tym gotowości do ewakuacji w razie potrzeby. Jako drugi problem wskazał edukację na szczeblu samorządowym, gdyż w niektórych samorządach wystąpił problem z zarządzaniem kryzysowym. Jako ostatni element przytoczył kwestię poprawy infrastruktury komunikacyjnej w terenie oraz na obiektach hydrotechnicznych, gdyż łączność jest kluczowa podczas kryzysowych sytuacji wymagających podejmowania szybkich decyzji.
– Najważniejsze w zarządzaniu wodą jest zarządzanie przestrzenią i racjonalne planowanie, które pozwala ograniczać ryzyko powodzi i suszy. Równie istotna jest komunikacja i edukacja – to zadanie nie tylko dla instytucji publicznych, ale także dla organizacji pozarządowych. Kluczowa pozostaje również współpraca międzybranżowa, umożliwiająca wymianę wiedzy, doświadczeń i technologii, co wspiera rozwój gospodarki wodnej i lepsze dostosowanie kraju do zmian klimatu. – podsumował Mateusz Balcerowicz.
zródło: Wody Polskie
Radio Gromnik to niezależne radio internetowe, które z powodzeniem działa w powiecie strzelińskim i ząbkowickim.
Naszą misją jest dostarczanie słuchaczom najświeższych informacji oraz ciekawych audycji, które przybliżają życie lokalnej społeczności. Współpracujemy z wieloma artystami, pasjonatami i osobami, które mają ciekawe historie do opowiedzenia. Dzięki temu nasza oferta jest różnorodna i interesująca dla każdego. Pobierz darmową aplikację Patronite Audio lub Radio Expert na Google Play i App Store. Jesteśmy dostępni na stronie Radio Garden. Radio Garden to internetowa aplikacja, która pozwoli wam sprawdzić czego słucha się na świecie. Dzięki niej możecie posłuchać lokalnych rozgłośni z przeróżnych stron świata – do wyboru do koloru.Jesteśmy obecni na www.onlineradio.pl/gromnik/
Radio Gromnik jest medialnym patronem dla: Strzelinianki, Kwarcytu Jeglowa, Hałas Team i STS Extreme Grom-Bike Intrawer Team!
Chcesz aby Wasz klub był objęty radiowym patronatem? Napisz na messengerze lub wyślij email: [email protected]Zaufali nam: Eko Okna S.A, Sinclair, WIT CNC, Tony, Gmina Ziębice, Restauracja Ratuszowa, Pizzeria Grotta del Gusto, Dom Mody Vanessa, Strzelinianka, Siedlisko Egniu, Elektro Partner, Mundi Podróże, Gmina Strzelin, Dom Krawca, Fundacja Atena, Gmina Ząbkowice Śląskie, STS Extreme Grom Bike Intrawer, Drogeria H2O.
Dziękujemy!
◦