WWF: WYKUP GRUNTÓW – PRZEŁOM W OCHRONIE PRZECIWPOWODZIOWEJ?
Wody Polskie rozpoczęły działania na szerszą skalę, o których eksperci i organizacje ekologiczne mówią od dziesięcioleci.
Mowa o wykupie gruntów na terenach szczególnego zagrożenia powodzią. To krok ku poprawie stanu wód i ukłon w stronę natury. Wreszcie pojawia się szansa, by zamiast walczyć z rzekami – pozwolić im działać w zgodzie z własnym rytmem.
Bo ta najbardziej skuteczna ochrona przeciwpowodziowa zaczyna się nie od regulacji koryta, ale od mądrego zarządzania terenami zalewowymi w dolinie rzeki.

Program wykupu nieruchomości przez Wody Polskie to nie tylko rekompensata dla osób, które straciły domy w wyniku powodzi. To pierwsze od lat systemowe działanie na rzecz oddania rzekom przestrzeni, bez której żadne wały, jazy ani zbiorniki nie zapewnią ludziom bezpieczeństwa. Wszystko jednak zależy od tego, jak procedura ta będzie przebiegała w praktyce.
Wreszcie oddajemy rzekom przestrzeń
Pierwszy etap programu, uruchomiony na mocy tzw. specustawy powodziowej 3.0, objął właścicieli domów, które zostały zniszczone podczas ubiegłorocznej powodzi. Do końca września br. wnioski mogli składać mieszkańcy terenów uznanych za szczególnie zagrożone powodzią – tam, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi wynosi 1% lub 10%. W uproszczeniu oznacza to tereny, które – statystycznie – mogą być zalane raz na sto lub raz na dziesięć lat.
Do Wód Polskich wpłynęło łącznie 285 wniosków z Dolnego Śląska i południowej Polski. To dopiero początek. Od 2027 roku program ma zostać rozszerzony na cały kraj, jednak będzie on realizowany w oparciu o inne przepisy. Możliwy będzie wykup nieruchomości położonych na terenach, które mogą zostać zalane z prawdopodobieństwem 10%.
Krok w dobrą stronę, ale z ograniczeniami
Naszym zdaniem skierowanie większej uwagi (wreszcie!) na wykup nieruchomości na terenach zalewowych, jako jednej z form ochrony przed powodzią, to bardzo pozytywne działanie Wód Polskich. WWF Polska od dawna wskazywało, że w ochronie przeciwpowodziowej kluczowe jest oddanie przestrzeni rzekom wszędzie tam, gdzie to możliwe. Zauważaliśmy i podkreślaliśmy przy okazji licznych dyskusji na ten temat, że jednymi z głównych przeszkód dla dobrostanu rzek są tu:
- budowa obwałowań zbyt blisko rzek i regulacja koryt;
- lokalizacja zabudowy i infrastruktury na obszarach bezpośrednio graniczących z brzegiem rzeki oraz zabudowa kolejnych terenów zalewowych w dolinach rzek.
To ostatnie zagadnienie wiąże się przede wszystkim z bezpośrednimi zniszczeniami: podmytymi brzegami i przemieszczaniem osadów w korycie rzeki, wywołanym przejściem fali powodziowej zwłaszcza na terenach górskich i podgórskich. Warto tu podkreślić, że rzeka jest układem dynamicznym, a takie procesy jak erozja i akumulacja są dla niej naturalne również w okresie, kiedy w rzece nie występują przepływy powodziowe, czyli przez większość czasu. Dlatego odsunięcie zabudowy od brzegów rzeki jest tak ważne, niezależnie od występowania powodzi. Pozwala to po prostu uniknąć kosztów ciągłej „odbudowy” brzegów w miejscach, w których procesy erozji występują naturalnie. Daje to również przestrzeń na zastosowanie skuteczniejszej, biologicznej zabudowy brzegów i pasa terenu przy rzece, co w naturalny sposób podnosi wytrzymałość brzegu na erozję.
Zapoczątkowany przez Wody Polskie wykup gruntów na większą skalę pozwoli, mamy nadzieję, uniknąć wielu wcześniejszych, powtarzających się regularnie, niekorzystnych działań – takich jak regulacje rzek, które szkodzą ekosystemom rzecznym, ale, co ważniejsze, nie przynoszą stałych, wymiernych korzyści dla ochrony przeciwpowodziowej – podkreśla Dorota Serwecińska, specjalistka ds. ochrony ekosystemów rzecznych.
Jednocześnie warto pamiętać, że skuteczność programu zależy od jego skali i konsekwencji w działaniu. Obecnie, zgodnie z ustawą Prawo wodne, Wody Polskie mogą dokonać wykupu gruntów na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią, na których prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi jest wysokie i wynosi co najmniej 10%. Tymczasem powodzie, które niegdyś uznawano za „stuletnie”, dziś pojawiają się co kilkanaście lat – co dobitnie pokazały katastrofalne wezbrania na Odrze w latach 1997, 2010 i 2024. Ograniczenie wykupów tylko do obszarów objętych tzw. wodą dziesięcioletnią może więc okazać się niewystarczające, szczególnie na obszarach górskich.
Jedną z naturalnych konsekwencji wykupu gruntów na danym terenie powinna być również rezygnacja z regulacji rzeki na tych odcinkach, a wręcz wprowadzenie działań z zakresu renaturyzacji rzek (zawsze z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań danego terenu). Dla przykładu: na obszarach górskich można utworzyć korytarze swobodnej migracji cieku, które zostały zaproponowane już w 2005 roku w publikacji „Zasady dobrych praktyk w utrzymaniu rzek i potoków górskich.1
Ile kosztuje bezpieczeństwo?
Na 2025 rok na wykupy przeznaczono 80 mln zł, a w kolejnych latach – do roku 2034 – łącznie około 800 mln zł. To pozornie duża kwota – dopóki nie porównamy jej z wydatkami na tradycyjne inwestycje hydrotechniczne. Sama dokumentacja dla jednego planowanego zbiornika Kamieniec Ząbkowicki na Nysie Kłodzkiej ma kosztować ok. 68 mln zł, a koszt realizacji całości prac oszacowano na ok. 1,3 mld złotych2. Z kolei dla suchego zbiornika Rzymówka na Kaczawie kwota ta ma przekroczyć 350 mln zł.
Zaledwie dwa projekty inżynieryjne pochłoną zatem dwukrotnie więcej niż cały krajowy budżet na wykupy gruntów przez najbliższe 10 lat! Warto w tym miejscu przypomnieć, że straty powodziowe z lat 1997, 2001 i 2010 oszacowano łącznie na ok. 40 mld złotych (według cen na 2020 rok). Widać więc wyraźnie, że prewencja wykorzystująca naturalne zdolności rzek do samoregulacji jest nie tylko skuteczniejsza – ale też po prostu tańsza3.
Czas na zmianę myślenia
Zmiany klimatu wymuszają na nas nową filozofię gospodarowania wodą. Zamiast walczyć z żywiołem, musimy nauczyć się z nim współistnieć. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że ani zbiorniki wielofunkcyjne, ani regulacje rzek czy budowa wałów nie są w stanie zapewnić nam bezpieczeństwa powodziowego. Ochrona przeciwpowodziowa XXI wieku nie powinna bazować w pierwszej kolejności na standardowych rozwiązaniach hydrotechnicznych, lecz na mądrym planowaniu przestrzennym, odtwarzaniu naturalnych terenów zalewowych i wspieraniu lokalnych społeczności w adaptacji do ryzyka powodzi.
Aby działania Wód Polskich przyniosły trwały efekt, powinny zostać wpisane w szerszą strategię. Lokalizacje wykupu nadrzecznych nieruchomości powinny być rozpatrywane nie tylko w ujęciu lokalnym, ale również systemowo – jako działania skumulowane na obszarach całych zlewni czy nawet dorzeczy.
W opinii WWF Polska środki finansowe związane z ochroną przeciwpowodziową powinny być przeznaczane nie na kolejne inwestycje hydrotechniczne, w tym budowę zbiorników wielofunkcyjnych i regulację rzek, ale na kompleksowe działania w dolinach rzek i całych zlewniach oparte przede wszystkim o rozwiązania zgodne z naturą. A pierwszym krokiem w tym kierunku jest pozyskanie gruntów w dolinach rzek. Nie zmarnujmy okazji, by zapoczątkować zmianę!

Jeśli potraktujemy wykup gruntów nie jako pojedyncze działanie, lecz jako fundament nowoczesnej, zrównoważonej polityki wodnej, możemy zyskać coś więcej niż tylko bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Możemy przywrócić polskim rzekom życie – i przestrzeń, którą im zabraliśmy.
Redakcja: Ewa Paluszkiewicz, specjalistka ds. komunikacji
Opracowanie merytoryczne: Dorota Serwecińska, starsza specjalistka ds. ochrony ekosystemów rzecznych.
Źródło:
Przypisy:
1 A. Bojarski et al., Zasady dobrych praktyk w utrzymaniu rzek i potoków górskich, Ministerstwo Środowiska, Warszawa 2005, [online:] https://straznicy.wwf.pl/zasady-dobrej-praktyki-utrzymania-rzek-i-potokow-gorskich/.
2 Umowa na projekt budowy zbiornika Kamieniec Ząbkowicki podpisana, Gov.pl, 9.10.2025, [online:] https://www.gov.pl/web/wody-polskie/umowa-na-projekt-budowy-zbiornika-kamieniec-zabkowicki-podpisana.
3 Atlas skutków zjawisk ekstremalnych w Polsce, praca zbiorowa pod red. dr inż. Eweliny Siwiec, Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa 2022, [online:] https://klimada2.ios.gov.pl/files/2023/Atlas_skutkow_zjawisk_ekstremalnyc

Radio Gromnik to niezależne radio internetowe, które z powodzeniem działa w powiecie strzelińskim i ząbkowickim.
Naszą misją jest dostarczanie słuchaczom najświeższych informacji oraz ciekawych audycji, które przybliżają życie lokalnej społeczności. Współpracujemy z wieloma artystami, pasjonatami i osobami, które mają ciekawe historie do opowiedzenia. Dzięki temu nasza oferta jest różnorodna i interesująca dla każdego. Pobierz darmową aplikację Patronite Audio lub Radio Expert na Google Play i App Store. Jesteśmy dostępni na stronie Radio Garden. Radio Garden to internetowa aplikacja, która pozwoli wam sprawdzić czego słucha się na świecie. Dzięki niej możecie posłuchać lokalnych rozgłośni z przeróżnych stron świata – do wyboru do koloru.
Przydatne linki: Gdzie nas słuchać?
https://onlineradio.pl/Radio%20Gromnik/
https://radio.garden/listen/radio-gromnik/4BcgIrCD
https://patronite.pl/patrocast/podcasts/8d0cc455-d0c1-42b6-a24d-3cc37857a68f/details
https://www.radioexpert.net/radio-gromnik-online-radio-kaczowice/
radiogromnik.

