Mija tydzień od dnia, w którym odszedł do wieczności ksiądz Marek Mekwiński, proboszcz parafii świętej Trójcy w Bożnowicach. Naszedł zatem moment aby wydobyć z otchłani internetu jego słowa z przyszłości, które zostawił nam żyjącym. Dziś (15.03) owe słowa nabierają większego znaczenia i mocy!

Ksiądz Marek Mekwiński był polskim duchownym rzymskokatolickim, który przez wiele lat pełnił posługę kapłańską w Archidiecezji Wrocławskiej. Urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 23 maja 1992 roku, mając 24 lata, co rozpoczęło jego 32-letnią służbę w Kościele.
 

Początki posługi

Po przyjęciu święceń kapłańskich ks. Marek Mekwiński został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy, gdzie służył do 1993 roku. Następnie w latach 1993–1999 pełnił posługę w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu na Maślicach. W kolejnych latach pracował jako wikariusz w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy (1999–2002) oraz w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące (2002–2006).

Proboszcz w Bożnowicach

W 2008 roku ks. Marek Mekwiński objął stanowisko proboszcza parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, w gminie Ziębice, gdzie służył przez ostatnie 17 lat swojego życia. Był ceniony za swoją autentyczność, głęboką wiarę i oddanie wspólnocie parafialnej. Angażował się w życie duchowe parafian, wskazując im drogę do Boga i zachęcając do uświęcania codzienności.

Działalność

Ks. Mekwiński był także zaangażowany w działalność wspólnot katolickich. W latach 1995–2008 pełnił rolę moderatora rekolekcji dla wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu, prowadząc spotkania w różnych miejscowościach, m.in. w Leśnej, Sulistrowiczkach, Lwówku Śląskim czy Zakopanem. Dodatkowo był autorem programu „Uchem Farorza” w Radiu Gromnik, gdzie dzielił się refleksjami i dobrym słowem.

Śmierć i pogrzeb

Ks. Marek Mekwiński zmarł niespodziewanie 8 marca 2025 roku w wieku 57 lat podczas górskiej wycieczki na Śnieżnik. Zasłabł w trakcie wyprawy, a mimo podjętej reanimacji nie удалось go uratować. Jego śmierć deeply poruszyła parafian i współpracowników. Pogrzeb odbył się w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach, gdzie przez lata posługiwał, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie. Mszy pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, który w homilii podkreślił troskę ks. Marka o zbawienie i jego autentyczne świadectwo wiary.

Wspomnienia

Osoby, które znały ks. Marka, wspominają go jako kapłana pełnego humoru, empatii i autentyczności. Był człowiekiem, który żył dla wspólnoty i Kościoła, a jego nauczanie koncentrowało się na przybliżaniu ludzi do Chrystusa. Parafianie z Bożnowic oraz słuchacze Radia Gromnik wyrażali wdzięczność za jego obecność i służbę, podkreślając, że będzie im go bardzo brakować.

Ks. Marek Mekwiński pozostawił po sobie trwały ślad w sercach wielu ludzi dzięki swojej wierze, zaangażowaniu i prostocie w relacjach z innymi.

Padre Marko – Niecodziennik Wiejskiego Proboszcza. Słowa z przyszłości…